Mistrz
“Iluzją jest to, że zdjęcia są robione aparatem... one są robione oczyma, sercem i głową.”
— Henri Cartier-Bresson W mijającym 2017 roku spełniło się moje marzenie. Spotkanie z człowiekiem legendą, długoletnim współpracownikiem National Geographic, którego zdjęcia wpłynęły na rozwój niejednego fotografa w Polsce (jeśli nie na świecie).
Mistrz - Tomasz Tomaszewski, dla mnie najważniejsza na mojej drodze fotograficznej postać. Niezwykły człowiek o silnej motywacji, który nawet w najbardziej banalnych sytuacjach i prostych rzeczach potrafi znaleźć piękno. Mobilizuje do wysiłku intelektualnego, inspiruje a przy tym szalenie ciepły i otwarty ze wspaniałym poczuciem humoru.
Świat się zmienił w niespotykanym na przestrzeni dziejów tempie. Wszyscy dziś fotografujemy. Ktoś Leicą, inny telefonem. Nie oznacza to, że ten z Leicą zrobi lepsze zdjęcie. Tomasz uświadomił mi, że fotografia powstaje w mojej głowie. Jest dowodem mojej wrażliwości na rzeczywistość, jest darem uważnego widzenia. Rozmowy z Nim o fotografii są dla mnie bardzo ważne, bo choć wszystko zostało już sfotografowane, to czy aby w każdy możliwy sposób, skoro każdy z nas jest inny? Nie mogę doczekać się co przyniosą kolejne spotkania w roku 2018

fot. Mateusz Iwanek
fot. Szymon Aleksandrowicz


fot. Karina Iwanek

Marzenie zrealizowane ;-)
12 maja 2018

